By Świadomość własnej podmiotowości to niewątpliwa zdobycz w minionych dekadach. Przeważnie – ale nie wyłącznie – można zauważyć tę zmianę u kobiet. Wiadomo, że problem dotyczy obu płci, ale właśnie one zwykle stają się przegranymi w historii toksycznych związków. Teraz można rozwiązać problem obronną ręką.
Zauważamy progres, ale, wciąż istnieje przyzwolenie na poniżanie. Zmieniają się tylko jej twarze. Nierzadko emocje przemieniają się w coś wręcz przeciwnego – słowne poniżanie, śledzenie, poniżanie i wybuchy niekontrolowanej zazdrości nie są objawami miłości.
Kiedy powinno się zapalić sygnał alarmowy?
Zazwyczaj sytuacja rozwija się niewinnie. Wobec innych partner stosuje dwuznaczne wycieczki z tobą w roli głównej. Obecni się śmieją, ty niekoniecznie, źle to odbierasz. Obsesja kontrolowania nie może okazać się zdrowym przejawem miłości. Jasne, partner będzie zabiegać i troszczyć się, ale uważaj na ograniczanie kontaktów społecznych. Potem może rozpocząć się nękanie psychiczne. Kiedy twój wybranek śledzi cię lub zagląda w twoje połączenia i wiadomości w telefonie, niewątpliwie oznacza to duży problem.
Jak szukać wsparcia?
Najlepiej nie zaczynać od wojny. Dość często spokojne uświadomienie problemu może zmienić postawę wciąż ważnej da nas osoby – z pewnością przyda się chwila prawdy. Zdarza się nasza podświadomość nadmiernie wyraża , od czego chcemy uciec i myślmy nieracjonalnie. Dlatego nieodmiennie należy zacząć od rozmowy. Przeprowadź to spokojnie. Awantura po scenie zazdrości niczego nie zmieni. Najlepiej zacząć po upływie pewnego czasu, gdy uda się nieco wyciszyć.
Następnym krokiem będzie odwiedziny w gabinecie psychologicznym. Szczególnie kiedy twój partner widzi potrzebę, rozumie twoje nastawienie, lecz nie potrafi się od tego powstrzymać. Terapeuta wskaże, skąd się to bierze i jak z nimi sobie dać radę. Wiedz, że ta walka będzie procesem. Najlepiej nastawić się na dłuższy proces. Spokojnie mów o problemach, upominaj bez agresji, pomagaj w trudnym momencie.
Kiedy niezbędna będzie pomoc prawna?
Mimo najszczerszych chęci może po prostu się nie udać. Wówczas pozostaje zdecydować się na koniec związku. Jak postąpić, gdy oprawca nie chce dać nam o sobie zapomnieć? Należy udać się do prawnika, który wie, jak postępować w takiej sytuacji. Najlepiej zacząć od przeglądania opinii. Jeśli do wyszukiwania „prawnik Kraków” dopiszesz „rozwód”, otrzymasz listę adwokatów specjalizujących się w podobnych sprawach. Koniecznie sprawdź opinie o wszystkich kancelariach. To ważne, bo wyrwanie się z toksycznej relacji nie będzie łatwym zadaniem. Prawnik pracujący przy takich przypadkach wie, na co zwrócić uwagę i jak przekonać sąd do Twoich racji. Nie zapominaj, że w 100 procentach musisz ufać osobie, której udostępnisz informacje o swojej sytuacji i być może część swojej przyszłości.
Comments